206. Urząd skarbowy
Miałam dziś kontrolę z urzędu skarbowego z powodu DWÓCH błędów w formularzu VZM. Wszczęta zostałą oczywiście procedura kontroli, na czas której musiałam zrzec sie prawa do złożenia korekty i takie tam. Więc zadałam nieco bezsensowne w tej sytuacji pytanie: dlaczego nie poproszono mnie po prostu o korektę natychmiast po tym, jak błędy zostały wykryte? Pani mi wyjaśniła, że to nie jest tak jak z PITami. PIT to deklaracja, a VZM to wniosek. Czyli wygląda na to, że w przypadku błędu - występuje domiemanie CHĘCI WYŁUDZENIA. Przecież to jakaś paranoja jest! Oczywiście teraz wszystko zostanie poprawione, potem tylko 24 dnia oczekiwania na wszelkiej maści decyzje i uprawomocnienia, i będą pieniądze A potem Panie muszą wystąpić z wnioskiem karno-skarbowym i prawdopodobnie ukarać nas mandatem. Piszę prawdopodobnie, bo nie ma żadnych jasnych wskazówek kogo i kiedy karać - po prostu komisja zdecyduje Jak to nasze kochane Państwo umie sobie radzić... nie mogę wyjść z podziwu!!!
Na koniec dzisiejsze zdjęcie: