6. Wyceny - odsłona pierwsza
Mamy pierwszą wycenę potencjalnego wykonawcy, bardzo ogólną, bez rabatów itp.
Fundamenty, mury, więżba, ocieplenie, elewacja za 130000, w tym 40000 robocizna... Chyba dużo
Mamy pierwszą wycenę potencjalnego wykonawcy, bardzo ogólną, bez rabatów itp.
Fundamenty, mury, więżba, ocieplenie, elewacja za 130000, w tym 40000 robocizna... Chyba dużo
Jesteśmy w Nowym Roku. Poprzedni niby nie był zły, ale... życzyłabym sobie i Wam wszystkim lepszych...
Wczoraj udało nam się spotkać z naszym potencjalnym wykonanawcą (do surowego otwartego, bez dachu). Do piątku przygotuje wycenę.
Za to cena za adaptację znacząco spadła :-) Tak jak po cichu myślałam - cena początkowa ma za zadanie zniechęcić inwestora (to my!!! ;-)) do licznych zmian. Moge to zrozumieć - poc o kupować gotowy projekt i potem przerabiać go tak, że powstaje kompletnie inny dom?! Zresztą - nieważne... przemyśleliśmy zmiany, pozostały:
Wyszło 5140 zł plus 1700 zł projekt... I tak dużo, ale... milej :-)
Jedyne, co mnie bardzo zmartwiło to, że w najbardziej pesymistycznej wersji - pozwolenie na budowę będzie na koniec maja :-(
Ahhh... muszę znikać, niunia się obudziła :-)