193. Ciepła kurteczka
Pogoda dziś była wymarzona - wprawdzie dość chłodno, ale za to słonecznie. Słowo się rzekło - rozpoczęliśmy docieplanie domku. Na dziś zrobiono tyle:
Muszę jeszcze pomierzyć te wszystkie wstawki klinkierowe i zamówić klinkier.
Znalazłam też parapety zewnętrzne w kolorze orzecha. Z zamówieniem zaczekam, aż będzie można pomierzyć otwory po obłożeniu styropianem.
Mam nadzieję, że cała akcja docieplania przebiegnie szybko i już niedługo domek będzie pięknie ubrany
I na koniec - tak się relaksuje nasz kot na ciepłej podłodze po bardzo ciężkim kocim dniu, pełnym załatwiania, latania i organizowania:
Zaznaczam, że tak relaksuje się przez niemal cały wieczór... CODZIENNIE!!!