115. Wizyta
Data dodania: 2010-01-06
Zupełnie zapomniałam... w niedzielę mieliśmy na budowie miłą wizytę Wprawdzie nie obyło się bez komplikacji (najpierw nie mogliśmy otworzyć zamarzniętej kłódki, a potem nasza latorośl dała koncert na całe swoje gardło), ale mamy nadzieję, że Kasia-marysia z rodzinką mogła zobaczyć w Iskierce to, co ich najbardziej interesowało
Niniejszym pozdrawiamy Was, moi drodzy i dziękujemy, żą piękną podkowę. Będzie na szczęście