98. Znowu wieje
Data dodania: 2009-11-24
Wiatr potworny Wspominając naszą niedawną przygodę z kominem trochę się obawiamy o dachówki. Wczoraj wszystkie zostały rozłożone na dachu. Kurczę, mam nadzieję, że nie pospadają.
Uzwględniając powyższe - dachówka na dachu, myślę, że dziś dekarze rozpoczną układanie (jeśli tylko wiatr się trochę uspokoi). Zresztą sama nie wiem, jak ten proces wygląda. Więc może jeszcze coś innego muszą zrobić? Nie ukrywam, że chętnie zobaczyłabym już dach w dachówce
No i niestety - nadal czekam na kota...