188. O piecu i innych
Zacznę od tych 'innych' - mam internet 
Mamy też nareszcie drzwi przesuwne. Cieszę się z tego bardzo, wydaje mi się, że to był strzał w dziesiątkę. Nie zajmują wcale miejsca, a jednak fajnie oddzielają wiatrołap od holu. Kilka zdjęć:
Ponieważ nasza ukochana firma nie chce się z nami rozstać - to oczywiście jeszcze nie dowieźli nam ostatniej brakującej klamki 
Uzupełnili listwy i tyle... Chyba wybrałam jakąś kosmiczne nieosiągalną klamkę!!
A teraz o piecu - tak jak pisałam mamy Q Eko Duo 25kW firmy Heiztechnik ze sterownikiem Menuet + sterownik pogodowy.
Po przeczytaniu wielu blogów i rozmowach ze znajomymi byliśmy lekko przerażeni pierwszym rozpalaniem. Ale szczęśliwie okazało się, że nie taki diabeł straszny... Pierwszy raz trwał 5 godzin i zakończył się tylko dwukrotnym wygaśnięciem. Potem było już tylko lepiej :-) W tym miejsu wielkie gratulacje dla mężusia -poradził sobie z tym czerwonym potworem wzorowo!!! Musimy jeszcze tylko zapoznać się z ustawieniami tego sterownika pogodowego, póki co, jeszcze go nie używamy...
Ciągle też przygotowujemy się do robienia elewacji - w zasadzie to szukamy wykonawcy. Coraz bardziej wątpię czy znajdziemy przed zimą...
Podłogówka potrzebowała 2 godzin, ale z minuty na minutę było przyjemniej. Ponieważ teraz pogoda chwilowo jest lepsza - nie palimy, ale już jesteśmy gotowi na sezon... 
Szkoda tylko, że ceny ekogroszku szaleją. Już teraz nawet 780 zł za tonę!
