32. Zgodnie z planem
a nawet szybciej nam ostatnio idzie. Pojechaliśmy dziś zupełnie spontanicznie na budowę: Fundamenty gotowe, częściowo zasypane (nie widać tych 115 ton), jutro będą dokańczać. We środę jest umówiony hydraulik, potem chudziak i zaczynamy z murowaniem
Niestety fundudze się kurczą dość szybko, dlatego tez jutro występujemy do Banku z wnioskiem o kolejną transzę, mam nadzieję, że pójdzie szybko.
Póki co wygląda super Dosłownie nie chciało nam się wracać do domu. Dzięki podniesieniu budynku widok na panoramę Miasta będzie niesamowity nie tylko z poddasza, ale także z parteru!
Tylko ten teren dookoła mnie trochę przeraża - będziemy musieli nawieźć piachu i ziemi, żeby to doprowadzić do zadowalającego stanu.